Słyszę to od lat
„Nie jesteś sam”
a patrzę gdzieś
miłości szukam
Jakże tak można
zagłodzę się
mej żony nie ma
w teorii jest
Iście to ludzka
zbrodni zasadzka
aby cierpieniem
obciążać męża
Człeka światłego
który dobrze wie,
że między jest a ma
różnica jest
Gdybym choć raz
zastanowił się
kto mi ten wiersz
tak dyktuje
Byłbym innego
całkiem już zdania
że żonę mam
chociaż nie widać
Otrzymane: 25.IX.2018