Wandalski raj

Musieliśmy naprawić wszystkie zniszenia zadane w Europie (choć wtedy jej nie było), żeby zadośćuczynić za zburzenie kąśliwych odnóg cesarza Rzymu, którego nie warto wspominać. Szliśmy w ciemno, nie znając języka ani nie mając się czym wypłacić za posługę wojenną. Część ludzi przyjmowała nas jako wybawicieli od rzymskiego zła, jeszcze nie schrystianizowanego.


Tak i dziś was posyłam, aby odbudować im świat, zakryty. Macie ode mnie ten glejt, przywilej miłości, że nic wam się nie dzieje na tym kontynencie. Gdzie się nie poruszycie, widzę swoje cząstki, również poczęte z branek. Wtedy to nie stanowiło moralnych zastrzeżeń. Siedziało się przy ognisku, któraś podeszłaa, później narodził się chłopak. Tak władam połową Europy, przez moje przyrodzone członki, nad którymi swą ojcowską władzę sprawuje. Część pamięci po mnie, dackim wodzu, który się około 1500 lat przed Chrystusem, Bogiem narodził, pozostała w szlachetnych tytułach Van dal, to środek mojego państwa.

Świętość osiągnąłem odbierając hołd od narodów za wyzwolenie z kajdan Rzymian, plugawych istot, przyjmując pośmiertnie obelgi za ten wandalski rajd. Potrafi się ta hydra bestialska do dzisiaj okazywać tłumacząc mym drogim dzieciom, że ich ojciec, święty wielki to Wandal. Przyjmijcie to za dobrą monetę. Macie mego ducha dzieci, tak wami kieruję.

7II

To mój znak: przebaczam z Woli Ojca. W tym potęga dobra, nią ranię świat.
Wan dal JerzyK
Wan dal Jan
Wan dal…
cała litania chłopów moich, których w Rzymie mam

Miary dopełnił Lech, syn Jana orając po okupacji Rzymian. Jemu należy się cześć (może się z bratem Czechem podzielić) i do dzisiaj moje dziedzictwo wznosząc kielich wie, że najlepszy nektar to Lech. Spoczywa na Wzgórzu Lecha u nas, to twierdza, mała kapliczka. Naprzeciw ma kopiec syna, w oddali ledwie widoczna córka Wandali. Pomiędzy wije się święta (wtedy) rzeka. Wije się rzeka Wandali.

Tak się wam tłumaczy co robicie na emigracji żłopiąc piwo. Mój lud lubi swą moc manifestować i pisze znak ojca z błędami 911, ale na to się też oko przymyka.

Macie 7 dni od 1.11 do 7.11 co roku, żeby nas wzywać na potęgę.

2024.XI.07 KRK