Stąpać po Ziemi bosymi nogami
w mig czar świata pryska, stoimy sami
większość relacji i rewelacji
pierzcha w popłochu przy starciu z Matką
Taka to droga nasza planeta
w zetknięciu z Ziemią do nas dociera
że Łaska Boża nam się udziela
kiedy nas Ziemia w końcu uziemia
Inaczej bowiem powiem Ci mgliście
wierutnym kłamstwem chociaż przeczystym
byłoby stwierdzić nieba już nie ma
bo wtedy niebo w raj się przemienia
Kiedy świat cały zawsze i wszędzie
ma zadość chwały idzie niespiesznie
ale dopiero zaczyna się cała
w lekkim niedostatku wielka zabawa
Otrzymane: 4.IX.2019 KRK