Utrapienia mam dziś dość
ktoś tam znowu dał mi w kość
rozbijania cały ciąg
bylem tylko poszedł won
Tak zgadała się gromadka
żebym już tak został sam
bo im ciągle przypominam
że sumienie każdy ma
Litość mnie ogarnia czasem
gdy się patrzę w niebios bramy
że też u nas na tym świecie
ciągle się tak nie kochamy
Walczę z czasem, walczę ciągle
byle bym z litości sam
nie zatracił się w tej walce
lecz miłosiernie kochał
Otrzymane 3.III.2019 KRK