Monetaryzm

Naturalizm nasza zmora, by się kłaniać, aż do kolan tym, co wbrew Ojcowskiej woli, wzbogacili się na roli. Miała ona ziarnko płodzić, a dziewczęta dzieci rodzić zmieniła się filozofia, że człowiek nie widzi kłosa. Od dziecięcia gdzieś już pędzi, wszędzie szuka wciąż pieniędzy i tak całkiem nieświadomie, ktoś mu wkłada dług na głowę. Więc tym… Czytaj dalej Monetaryzm

Potajemna gra świata

Zechciej świecie uświadomić sobie, że nic beze mnie nie zrobiszszeroki wzdłuż, długi w szerz, sam wiesz sam wiesz Dmie się w cię życie me, byleś tylko podszedł gdzieśgdzieś gdzie nikt nie widzi cię Odnów dziś obraz swój, nie obrażaj się dziś mójmoja wola twoja wola, nie zaczynaj od przedszkola Niby już coś już wiesz, ale… Czytaj dalej Potajemna gra świata

Widmo

Stoi przede mną butelka wina czarna, niezłomna procenty trzyma byleby tylko dobra chwila wiadomo grazia z Italii bukiet Niech każdy patrzy na towar każdy kto przysłał skąd jest Taka natura tylko nie u nas by nie wiadomo co wypchnąć na kres U nas zasada całkiem odwrotna co najlepsze daje się i całkiem szybko nieprzypadkowo naród… Czytaj dalej Widmo

Miła

Kiedy żyję z Bogiem w zażyłości mało kto mnie bardzo złości dużo lubię i miłuję nad niedolą się lituję Gdybym tylko gdybym wcale trochę mniej już ociężale wstukał wiersze wprost w komputrze byłbym pewnie w nowym futrze Tak tu siedzę i polewam atrament w pióro nalewam i pomysłów mam bez liku trochę kitu i słoików… Czytaj dalej Miła

Strzał

Bilans spraw wygląda tak jakbym powstał jeszcze raz nigdy do mnie nie dociera że mi życie darował Pan Wielka wielka to zagadka że się w miłosierdzia takt zameniła ta gromadka z Janem wspólnie zaczyna śpiewać Byle tylko jakiś strzał chętnie przyjmie to eklezja tyle bym mu z siebie dał na ile stać mnie życia Otrzymane:… Czytaj dalej Strzał

Brzuch

Niewiele więcej do dodania ma Pan gdy Jego sługa wszystkie już rozumy zjadł tylko tyle, że wielki jest ten świat a jeszcze większy brzuch na który go stać Nijak się ma dzisiejszy czas gdy go zabraknie cóż pocieszy nas bylem tylko sobie dopisał miałem kiedyś mniej kilka lat Wartość pracy, którą wkładam mieści się w… Czytaj dalej Brzuch

Mono gram

Strona po stronie zaczynam pisać bo nigdy nie wiem sam kiedy na mnie nadejdzie chwila. Sterta spraw, przeżyć i piękna do przelania gotowa lecz naczynia brak Nośnikiem słowa. Tak mi się układa pisania takt, że nigdy słówek nie brak, lecz jaki z tego pożytek ma brat, skoro swe serce schował. Napiszę jeszcze kilka zdań zanim… Czytaj dalej Mono gram

Zatroskanie

Zgiełk i wrzawa ile spraw wszystko w głowie się układa to nie tak a to to tak tutaj przyciąć tam dokładać Zbytnia troska o ten świat idzie za mną cały czas byle bym nie został sam cały czas mą troskę mam Zatrzeć ślad to jest trop by nikt nie dowiedział się żem jest człek co… Czytaj dalej Zatroskanie

Zmiłowanie

Zmiłuj, zmiłuj zmiłuj się nie powtarzaj wciąż i wszerz że tak bardzo kochasz mnie gdy tak o mnie nic nie wiesz Zamyślona twoja głowa do snu dzisiaj tuli się bardzo bym cię tu prosiła nie pytaj już nie to nie Stwarzaj świat tak jaki chcesz i proś wszystkich wzdłuż i wszerz tylko proszę nie męcz… Czytaj dalej Zmiłowanie

Zoologia

Tak nauka ta się zowie aby wszystko znać co gdzie tak i tutaj na tym świecie ktoś doktorat robi gdzieś Niebywała to jest sprawa by w objęciach Boga mieć zaraz potem do mieszkania bardzo szybko udać się Gdybym tylko sam to widział gdybym sam te sprawy znał już bym tutaj sam nie siedział tylko pytał… Czytaj dalej Zoologia

Założenia

Byś nie wiedział mój kochany żem jest żywy choć umarłem daj dziś sobie zrobić gest rękę swoją oddaj mnie Bardzo wielka to jest kpina na wierszykach się zatrzymać mam dla Ciebie serca zew tylko mocno trzymaj się Gorąc serca siła woli bardzo nas tu ciężko boli żeś jeszcze nie rozstał się ze swym bankiem zlituj… Czytaj dalej Założenia

Ja nie

Tak i proszę niech samo się zje Powiem krótko tak w pół słowa nie Wtedy czeka mnie rezultat krótki źle Powiem dobrze tak inaczej zgadzam się Ale garści całe litanie do Jana ślę bo ja nie chcę Prosze Jana Janie! Otrzymane: 5.II.2021 KRK

Mimozyna

Śniła mi się limuzyna taka ładna duży sedan i skórkowe ma siedzenia coś do grania i mówienia Teraz siedzę światła nie ma gdzie prąd poszedł pojęcia nie mam została mi czystość sumienia pusta kieszeń, szału nie ma Tu przebywam sam dostatnio ale mi coś w sercu żal co za przepaść mnie oddziela abym w końcu… Czytaj dalej Mimozyna