Mleko od Pana Jana

Powołałem człowieka, aby żył wspólnie. Nie wystarczy, żeby mieć osobny dom w miastach. Tego wymaga moje miłosierdzie, żeby drugi człowiek ujrzał, że ma brata. Nie daję nikomu możliwości, aby był sam. Przychodzę do niego pod postaciami ludzi, czasami zjawiam się sam, choć owiany tajemnicą. Troszczę się o moje dzieci z taką pieczą jak ptak o… Czytaj dalej Mleko od Pana Jana

Tło do zbawienia

Odtwarzam Wam historię zbawienia na kartach tych stron. Świat zakryty, owinięty mgłą z pozostającymi resztkami miłości dogorywającymi w rodzinach wystawionych na ciszę i chłód w relacjach, wręcz izolacja od reszty wygłodniałych psów ujadających jak pies sąsiada, który nie ma za co tankować. Rytm wyznaczony przez coroczne pielgrzymki do miejsc świętych utrudnione przez nową władzę, która… Czytaj dalej Tło do zbawienia

Rodzina Ojca

Wznoszę Was na krótkie chwile na mój postument św. Piotra i daję zakosztować atmosfery nieba. Ożywcze to spojrzenie oczyszczone światłem Nowo narodzonego, Jego pierwszych urodzin. Kieruję do trzódki te słowa, bo Jana brak. Widząc żal i lament z niespełnionych oczekiwań pod choinką, nie pozostał wierny złu, ale ze Szczepanem uleciał do Wysokiego Nieba, gdzie tylko… Czytaj dalej Rodzina Ojca

Pożegnanie ze światem

Oczekuję od Was, moich dzieci, byście wróciły do Ojca na święta. W tym pędzie oczekiwania i załatwień za każdą cenę pełna torba nie zapominali, że czar zabawek pryśnie jak bańka, jeżeli przy stole nie będzie ojca rodziny. To utarta tradycja. Wysługujcie się mną, abym wam załatwił wizytę u Dzieciątka, wyślijcie mi tonę modlitw, aby wasz… Czytaj dalej Pożegnanie ze światem

Odnaleziony zwitek – podanie

Ciąg zdarzeń otaczający nas jak film roi wiele myśli, odczuć, prac. Tak reaguje człowiek na świat. Zupełnie nie do pomyślenia przyjąć za prawdę ułudę tego, co widoczne i zaakceptować prowadzenie ku temu, czego nie widać – pokój i dobro na przykład. Jednym ruchem przekreśli się ten dług okiem widoczny, potocznie możność – nie ma już.… Czytaj dalej Odnaleziony zwitek – podanie

Splendor gwiazd

Znane ze świecenia, każda źródło swe w jasności Ojca posiada, przemieniając otoczenie na weselsze. Nic z tego nie mają bóstwa TV, na które trzeba godzinami spoglądać, żeby aktor odegrał swój akt. Chwila nieuwagi… co się dzieje donosi później Fakt. Bruk się lepiej trzyma przy Sanktuarium Jana, można godzinami wodę lać – dobrze wygląda. Pryska jak… Czytaj dalej Splendor gwiazd

Komplet życzeń i objawień

Z czeluści Ziemi dobywa się odgłos tych pomarłych, którzy tylko jedną mają już szansę na przeżycie świąt: wielki post. Widok Zmartwychwstałego Pana jak zorza roztacza swój blask wśród gąszczu grzechu i wzajemnych matactw, kłamstw. Ażeby to się mogło stać, oczekuje się choć gwiazdki, światełka, migania skąd ten blask nadejść ma i gdzie dusza zbłąkana ma… Czytaj dalej Komplet życzeń i objawień

Ułuda świata na święta

Utwór od swego początku aż do skończenia trwa. Tak i świat, zbudowany wokoło idei nieposłuszeństwa i uległości sprawom mniej ważnym kosztem Słowa Boga. W tych ramach żyje człowiek i współdzieli swój raj z gronem duchów anielskich, które zechciały sprzeciwić się woli Ojca i zapanować nad stworzeniem siłą nie woli, ale wyrachowania i poniżania wciąż cielesnego… Czytaj dalej Ułuda świata na święta

Urodziny Benedykta

Radość, z jaką przyjęłam to dziecię ze świata, porównuje do Betlejemskiego żłóbka. On mój Syn oddał mi się w objęcia, a z Nim cała potęga i nicość świata. Z narodzeniem tym przyszła do nas nowina o zbawieniu od zła i wyciągnięciu brata z dołu, w który wpadł. Żmudna praca, którą włożyłam razem z Józefem, by… Czytaj dalej Urodziny Benedykta

Święta…

Umiłowani Zwracam się do Was ze świąteczną prośbą, by wszystkie sprawy, załatwienia, pakunki wstrzymać do nowego roku. Szczególnie proszę moją umiłowaną trzódkę w Krakowie, by wszech miar łask otrzymanych w tym świątecznym czasie połączyć i pomnożyć w jeden przepis na życie: śpiewanie. Zwracam się też do mego domu w Polsce, by wiernie dotrzymała tradycji Bożonarodzeniowych… Czytaj dalej Święta…