Świeckie apostołowanie

Pójdźże tam, gdzie potrzebny Chrystus Jego miłość poniesie Waskompasem wam wiara a prędkość nadzieja da Ufajcie swemu Panu, On nie zawiedzie Cięw zgnębionym, poniżonym człowieku znajdzie Cię Miłością Cię otaczabyś był, jak Jego obrazjaśniał i odmieniał ciemnoty mroki zła Nie będzie każdy rad kiedy mu swój chleb daszzaufaj mojej radziewystarczy aż nadto cząstka(Bóg tak postępuje… Czytaj dalej Świeckie apostołowanie

Rany – Kościoła nadzieja

Zasklepione rany, nawet niewidoczne, w momencie ataku zła ponownie się otwierają powodując upływ cennej krwi. Takim sztyletem w łono Jana chęć układania świata i stosunków panujących od lat na nową modę, choćby i to była wyśniona fura na monitorze komputera. Nie masz, to znaczy, że cię nikt nie obdarował. Uformowana w wyobraźni raz fura, umacniana… Czytaj dalej Rany – Kościoła nadzieja

Utrapienie miast

Złóg wytwarzany przez środki masowego przekazu, transportu, komunikacji dóbr, usług czy podarków w formie „Patrz żem wpadł” odnoszą niewidzialny efekt na tkance duchowej miast stających się cmentarzami – taka pożoga. Wyzwaniem dla dzisiejszego człowieka, mieszkańca tych duchowych nekropolii okazać dowód miłości Janowi w formie: powędruje na własnych nogach zamiast prosić o nowy model, w którym… Czytaj dalej Utrapienie miast