Z chwilą wybrania na stołek, fotel, prymat nad organizacją Kościoła został powołany na ofiarę całopalną krwi i kości. Ten naddatek wypływający z łona tego Polaka miał zostać rozlany na cały świat, by wstawić w światopogląd ówczesnego człowieka obraz miłosierdzia, jakim był stał się pomimo dramatów, które widział, odgrywał i do cna przeżywał. Nikt nie odgadnie… Czytaj dalej Św. Jan oczami Nieba