Wielce mi zawsze rady by rękę wyciągnąć do pomocywszak bardzo delikatny okazał się ten mocarz nocyRadości nieziemskie przedstawiał gdy pracy cała górado rana się wyrabiał i mówił, że nic nie wskórał Udawał się ukradkiem do swojej świętej grotyjak zwykł nazywać swój warsztat i w pracy jego polotyCo czynił to z wielkim pędem, jakiego się spodziewau… Czytaj dalej Noce Józefa