Urodzony z Trackiego ojca w prawowitym związku (nie z branki) dorastał nad falami Dunaju (rzeka zwana wtedy Ister). Nieczytaty, niepisaty miał za sobą bogatą historię rodu i pełne błogosławieństwo Ojca. Stąd już tylko krok od władzy. Nieustanna ofiara na łono matki natury i moc z nieba, aby gromadkę utrzymać rozrosła się po krajach tak, iż… Czytaj dalej Historia Cara Słowian
Tag: Polska
Jedna wiara
Umorusani biegiem lat Polacy, potomkowie wielkich ludów Trackich zaginęli na przestrzeni lat, gdy weszli w puszczę nie do przebycia. Taką drogą wyrąbywania, łamania i przypalania szli na północ korytem Dniepra, obecna nazwa Świętej Rzeki Boga Słowian. Wandalizm, utarta na przestrzeni wieków nazwa zapoczątkowana iskrą słońca, odroślą Serca Ojca emanująca dobrem, a na co dzień mocą,… Czytaj dalej Jedna wiara
Mój samotny raj
Ustawiony świat pod kątem reprezentowania celów, planów, interesu grupy osób świadczy mierne usługi Bogu. W tym wyraża się protest procentu niezgodności. Im bliżej światła, ciepła serca, grawitacji istoty, tym bliższy dzień, jego wykonanie, czyn do drogi, którą zaplanowało Niebo dla mnie dziś i Jego główna reżyserka Matka Przenajświętsza. Upływ czasu wyrażony w równaniu miłości po… Czytaj dalej Mój samotny raj
Strawione resztki wroga
Iście kosmiczny to był bój doszukać się odłamków własnego ducha porozrzucanych po krańcach świata – tak zainfekowany teologią pieniądza syn marnotrawny uciekał od ojca. Radość, którą zafundował Janowi, gdy jak duchowy żołnierz wracał po wojnie, zmieniła się w wielki smutek i żal, gdy swego ojca nie poznał. Taki założony miał okular $. Zyskiem wątpliwym z… Czytaj dalej Strawione resztki wroga
Utopia powstania
Granat pierwszy rzucony na ziemię wywołuje ogłupienie wśród ludzi będących w zasięgu śmiercionośnego działania. Nigdy bowiem nikt nie akceptował zbrojnego rozwiązania kwestii napiętych relacji. Łupem, który padł na powstańca naruszenie V przykazania bez zagrożenia życia. Wojna obronna, aby była skuteczna, potrzebuje w oczach Jana być usprawiedliwiona realnym zagrożeniem nie tylko na monitorach czy ekranach, ale… Czytaj dalej Utopia powstania
Oddalenie przemocy
Miłość, z jaką Pan zwraca się do podwładnych mu sług sprawia, iż każdy z nich czuje się wywyższony ponad swój stan. Nobilitacja, a co za tym idzie posada, uznanie, majętność wyzwala z dawna tłumiony głód potęgowany narastającymi możliwościami czynienia dobra. Iście to karkołomna wędrówka szczytem grani – z jednej strony przepaść pychy z drugiej dół… Czytaj dalej Oddalenie przemocy
Ballada o rycerzu
Zamknięte w jaskiniach pamięci obrazy, wyobrażenia, zmysły i wielość kontekstów, które się zna, choć nigdy się nie żyło w dawnych czasach, uruchamiają się, gdy następuje siłą błogosławieństwa otwarcie hełmu, który niejedną twarz duchowego rycerza zakrywa. Myśląc, że w górach nikt nie mieszka, nikt nie czuwa, nikt nie czeka taką niedorzecznością jakby powiedzieć – w wodzie… Czytaj dalej Ballada o rycerzu
Utarty szlak
Towarzystwo w drodze do nieba, a więc rodzina pielgrzyma utrzymuje się z wzajemnego obdarowywania szczególnie niematerialnego. Uruchomiony dług, jako że ktoś coś dał i zostało mu manko, odczuwa się jako możliwość – szansa wyrównania rachunku miłości. Nikt inny jak Stwórca potrafi wyrazić współczucie dla postaci, która się zubożyła i tym gestem zaprosiła do obdarowywania resztę.… Czytaj dalej Utarty szlak
Zdrowie
Utrapieniem wielkim Boga, a i Jana, człowiek, który nieustannie przeszkadza, by swojemu stworzeniu poprawne warunki do funkcjonowania zapewniać każdego dnia. W tym klucz do rozwiązania zagadki, czyli uleczenia choroby. Zdrowym odruchem każdego dnia udać się przed ołtarz, oblicze Boga czy choćby namiastkę wcielenia w drugiej osobie. W tym zwierciadle coraz mniej doskonałym odbija się postać… Czytaj dalej Zdrowie
Apel o coś
Uwiecznienie odwiecznego prawa asymilacji z boskimi atrybutami wymaga uzgodnienia, zaślepienia ubytków i wygładzenia charakterologicznych cech zwierzęcia, które odziedziczył człowiek po tym, jak zmienił tor życia: zamiast darować zaczął zabierać. Z tym nie można dyskutować, taka historia człowieka po tym, jak Adam zaczął się staczać w niebyt widząc swą nagość (i żony) nie podtrzymywany więzami miłości… Czytaj dalej Apel o coś
Utrapienie miast
Złóg wytwarzany przez środki masowego przekazu, transportu, komunikacji dóbr, usług czy podarków w formie „Patrz żem wpadł” odnoszą niewidzialny efekt na tkance duchowej miast stających się cmentarzami – taka pożoga. Wyzwaniem dla dzisiejszego człowieka, mieszkańca tych duchowych nekropolii okazać dowód miłości Janowi w formie: powędruje na własnych nogach zamiast prosić o nowy model, w którym… Czytaj dalej Utrapienie miast
STYPA PO JA NIE
Utworzony ciąg zdań zaczynający się od słów NIE z JA NIE na samym początku zadaje cios nie tylko samemu śmiałkowi, który się własnego jestestwa wyrzeka, ale i Opatrzności Bożej, która plan cierpień ale i daru życia układa co dzień. Umyślne sprzeciwianie się dobru, które czasem sprowadza się do bolesnej naprawy wytwarza w otoczeniu szereg zmian… Czytaj dalej STYPA PO JA NIE
Duch Polski w świecie i narodzie
Istnienie, wyrażone w realnym dostrzeganiu pełni duchowego jak i cielesnego aspektu życia, wymaga uzasadnienia w oczach Boga. On tylko nadaje prawa dla narodu stające się jego powołaniem, na które zostaje obdarowany łaskami i dobrodziejstwami, w tym – życiem. Istotny szlak wiary, którym kroczy Polska wpisuje się w ten polski charyzmat, jednakże skrajne pomijanie czystości tworzy… Czytaj dalej Duch Polski w świecie i narodzie
Matka Słowian
Rodząc się myślami, rozciągamy siłę wyobraźni na nowe przestrzenie dostępne do tej pory nieznanym osobom, które przed nami przeszły na świat. W tym akcie przechodzimy ze świata ciemności do świata światła. Wobec otaczających bodźców wytwarzana aura ochronna ochraniać ma nowo narodzonego człowieka na przestrzeni lat. Zbieżność nastawień wyraz znajduje w podobnych odczuciach na elementy dziejowe… Czytaj dalej Matka Słowian
Odnowa oblicza kard. Sapiehy
Zamysł Mój, aby odnowić twarz zapamiętaną kardynała, zrodziła się zanim’m zasłynął na ołtarzach świata. Ten przyjaciel, dobra i surowa postać niczym nie przypomina postrachu Niemców i komunistycznych władz. Odtwarzam cały zakres prac, którymi kierował od siebie wymagając x2. Nie wystarczy Bóg zapłać. Trzeba wyciągnąć rękę do ludzi i wyżebrać dla księcia na pochówek godny króla.… Czytaj dalej Odnowa oblicza kard. Sapiehy