Odezwa do Synów Mojego Jana

Ulitujcie się nad sobą choć ten jeden razniech każdy drugiemu rękę poda, zakasa do pracy rękawzłotymi jesteście dziećmi, nie ma brudu w nasnadszedł czas by pokazać – Jan swą rodzinę ma Utulcie mi się serdecznie, w ramiona objęcia sweniech wróg was nie rozdziela, nieprzyjaźni powiedzcie nieuchroni się od błędów ten, który we wspólnocie mieszkać chcejeżeli… Czytaj dalej Odezwa do Synów Mojego Jana

Bitwa

Ach cóż powiesz znów od rana z kim mi poznać przyjdzie się z kim w zapasy mam dziś stawać uwierz mi tak w dzień co dzień Ledwie tylko siądę sobie już ktoś atakuje mnie ledwie coś wypiję sobie ktoś za język łapie mnie Nie domysły nie marzenia wprost ktoś bije prosto mnie potwarz, ciągłe zażalenia… Czytaj dalej Bitwa

Dusza ma

Zatrzymaj się człowieku nie drzyj już szaty swej ona jest od wieków otoczką duszy Twej Kiedy Cię ochrania kiedy kładzie spać oddaje w Ręce Pana daruje Ciebie w świat Niczyim tchnieniem jesteś tak by się mogło zdać lecz tchnienie to ożywia napędza cały czas Cóż pocznę dziś bez Słowa roztkliwia się dusza machoć cicho do… Czytaj dalej Dusza ma